What do you think?
Rate this book
Geek in
Geek in Korea by Daniel Tudor
For every fan of K-Pop music, Korean Wave dramas and Kimchi—or anyone intrigued by Korea and Korean culture—A Geek in Korea is a hip, new guide to the land of the Samsung smartphone and Gangnam Style.Author Dan Tudor first arrived in Korea on the eve of the 2002 World Cup when South Korea played Italy in the finals. What he saw inspired him to return and work in Korea. He served as The Economist magazine's Korea correspondent for three years, and he writes regular columns for the national daily Joongang Ilbo newspaper. Along the way, he has developed a great love and admiration for Korean culture and the Korean people.A Geek in Korea reinvents the culture guide for the Internet age. Packed with articles and photographs, it covers all the touchstones of Korean culture—from Buddhism and Confucianism to chapters on the traditional arts and disciplines like Taekwondo. There are chapters on cultural code words and norms; personal relationships; business and technology; and symbols and practices that are peculiarly Korean. A number of chapters are devoted to Korean pop culture, with attention to the stars, idols, and urban subcultures associated with them. For visitors to Korea, the author includes a mini-guide to his favorite neighborhoods in Seoul and other places of outstanding interest.Spotlighting the originality and creativity of the Koreans, debunking myths about them, and answering nagging questions like why they're so obsessed with education and success—Tudor has created the perfect book for the growing ranks of Koreaphiles in this inspired, insightful, and highly informative guide.
Unknown Binding
First published March 11, 2014
62 people are currently reading
421 people want to read
About the author
Daniel Tudor
9 books62 followersDaniel Tudor is The Economist's Korea Correspondent. He was born in Manchester, England, and is a graduate of Oxford University in Philosophy, Politics, and Economics, and also holds an MBA from Manchester University. His first book, 'Korea: The Impossible Country' was released in November 2012.
Ratings & Reviews
Friends & Following
Create a free account to discover what your friends think of this book!
Community Reviews
Displaying 1 - 30 of 75 reviews
August 14, 2025
Cała książka jest właściwie subiektywnym przedstawieniem Korei oczami mieszkającego i pracującego tam przez kilka lat Brytyjczyka. Niekoniecznie jest to zła rzecz, ale skakanie po tematach, brak przypisów i wtrącanie co chwila opinii autora odbiera książce uniwersalności. Do tego dość mocno się zestarzała, zwłaszcza pod kątem popkulturowym i technologicznym, ale tez w warstwie językowej. Używanie słowa „metroseksualny” i wyśmiewanie się z mężczyzn wyglądających „jak kobiety” to nie jest coś, co chciałbym czytać w 2025 roku. Poza tym nie jest jakoś szczególnie szkodliwa, ale też nie za bardzo mógłbym w stanie ją komuś polecić.
June 17, 2021
2.5 gwiazdki :)
Książka ma już swoje lata, ale dezaktualizacja wcale nie prowadzi do wielkiej dezinformacji. Właściwie to jedynie sprawia, że rozdział o współczesnej Korei jest marny, ale pozostała treść jest w porządku. Lub byłaby, gdyby nie ostatnie rozdziały, konkretnie o muzyce, który zawiera bardzo krzywdzącą treść i o telewizji/kinie, który był płytki. Niestety, książka jest napisana zgodnie z gustem autora, jak coś mu się podoba to jest przedstawione pozytywnie, a jak nie to negatywnie. Bardzo nie podobał mi się taki wydźwięk, a przez wzmianki o k-popie naprawdę nie mogę uznać tej książki za dobrą, bo po prostu wprowadza częściowo w błąd. Jednak poza tymi sporymi zastrzeżeniami, pozostała część książki jest bardzo fajna - jedzenie, architektura, tradycje, historia - wiedza w pigułce, która może zachęcić do poznania Korei! Polecam jako taki zalążek przygody, ale błagam, czytajcie ją z dystansem!
Książka ma już swoje lata, ale dezaktualizacja wcale nie prowadzi do wielkiej dezinformacji. Właściwie to jedynie sprawia, że rozdział o współczesnej Korei jest marny, ale pozostała treść jest w porządku. Lub byłaby, gdyby nie ostatnie rozdziały, konkretnie o muzyce, który zawiera bardzo krzywdzącą treść i o telewizji/kinie, który był płytki. Niestety, książka jest napisana zgodnie z gustem autora, jak coś mu się podoba to jest przedstawione pozytywnie, a jak nie to negatywnie. Bardzo nie podobał mi się taki wydźwięk, a przez wzmianki o k-popie naprawdę nie mogę uznać tej książki za dobrą, bo po prostu wprowadza częściowo w błąd. Jednak poza tymi sporymi zastrzeżeniami, pozostała część książki jest bardzo fajna - jedzenie, architektura, tradycje, historia - wiedza w pigułce, która może zachęcić do poznania Korei! Polecam jako taki zalążek przygody, ale błagam, czytajcie ją z dystansem!
August 18, 2024
Korea Południowa jest mi obca. Nie śledzę tego co się tam dzieje, nie znam ich kultury oraz ich obyczaje niewiele mi mówią. Sięgając po tę książkę chciałam po prostu czegoś dowiedzieć się o tym kraju, tym bardziej, że jest od kilku lat promowane.
Z tego miejsca trzeba oczywiście zaznaczyć, że tak - zdaję sobie sprawę, że książka została wydana na naszym rynku w okolicy 2014 roku, więc minęło już 10 lat. Niektóre rzeczy mogły się już mocno zdezaktualizować. Natomiast ja jako osoba, która nie ma za wielkiego pojęcia o tamtym regionie oraz kulturze chciałam zacząć od czegokolwiek co ma niski próg wejścia. Fakt faktem - niektóre informacje trzeba przesiewać przez gęste sito.
Jedyny zarzut, ale chyba sądzę, że najpoważniejszy jest taki, że autor faktycznie stara się poruszyć bardzo dużo tematów, ale wszystkie są omawiane w sposób pobieżny. Praktycznie żaden temat nie jest pogłębiony. Oczywiście każda strona jest napakowana mnóstwem ciekawostek oraz zdjęciami, ale brakuje szczegółowego wyjaśnienia. Z drugiej strony też trochę biorę pod uwagę, że Korea jednak jest dosyć odległym dla nas krajem i wyjaśnienie wszystkich naszych wątpliwości prawdopodobnie rozciągnęłoby tę książkę na co najmniej 1000 stron. Jednak ja bym preferowała trochę mniej informacji, ale jak już są to bardziej pogłębione.
Zostawiam 2 gwiazdki - było okej, ale nic poza tym. Książka zostawiła mnie ze sporym niedosytem.
Z tego miejsca trzeba oczywiście zaznaczyć, że tak - zdaję sobie sprawę, że książka została wydana na naszym rynku w okolicy 2014 roku, więc minęło już 10 lat. Niektóre rzeczy mogły się już mocno zdezaktualizować. Natomiast ja jako osoba, która nie ma za wielkiego pojęcia o tamtym regionie oraz kulturze chciałam zacząć od czegokolwiek co ma niski próg wejścia. Fakt faktem - niektóre informacje trzeba przesiewać przez gęste sito.
Jedyny zarzut, ale chyba sądzę, że najpoważniejszy jest taki, że autor faktycznie stara się poruszyć bardzo dużo tematów, ale wszystkie są omawiane w sposób pobieżny. Praktycznie żaden temat nie jest pogłębiony. Oczywiście każda strona jest napakowana mnóstwem ciekawostek oraz zdjęciami, ale brakuje szczegółowego wyjaśnienia. Z drugiej strony też trochę biorę pod uwagę, że Korea jednak jest dosyć odległym dla nas krajem i wyjaśnienie wszystkich naszych wątpliwości prawdopodobnie rozciągnęłoby tę książkę na co najmniej 1000 stron. Jednak ja bym preferowała trochę mniej informacji, ale jak już są to bardziej pogłębione.
Zostawiam 2 gwiazdki - było okej, ale nic poza tym. Książka zostawiła mnie ze sporym niedosytem.
June 25, 2021
Książka pozytywnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się czegoś w stylu książki "Cool po koreańsku", gdzie było dużo lat 80 XX w. Tutaj mamy bardziej współczesna klimaty, chociaż książka została wydana w 2014 r., więc niektóre informacje są nieaktualne.
Po jej zakończeniu sądzę, że można ją traktować jak przewodnik po Korei Południowej. Znajduje się tam wiele ciekawostek historycznych, dotyczących tradycyjnej jak i współczesnej Korei, koreańskiego internetu, pracy, życia codziennego oraz kina i telewizji. Autor obala też mity krążące o tym kraju.
Dodatkowym atutem tej książki jest to, że autor poleca wiele miejsc, które można w Korei zwiedzić. Więc jeśli ktoś do Korei się wybiera to tutaj można się inspirować.
Jeśli ktoś jest z Koreą obeznany to pewnie wielu nowych rzeczy się nie dowie, ale jeśli ktoś jest go po prostu ciekawy to polecam sięgnąć po tą książkę, bo czyta się ją szybko i przyjemnie.
Po jej zakończeniu sądzę, że można ją traktować jak przewodnik po Korei Południowej. Znajduje się tam wiele ciekawostek historycznych, dotyczących tradycyjnej jak i współczesnej Korei, koreańskiego internetu, pracy, życia codziennego oraz kina i telewizji. Autor obala też mity krążące o tym kraju.
Dodatkowym atutem tej książki jest to, że autor poleca wiele miejsc, które można w Korei zwiedzić. Więc jeśli ktoś do Korei się wybiera to tutaj można się inspirować.
Jeśli ktoś jest z Koreą obeznany to pewnie wielu nowych rzeczy się nie dowie, ale jeśli ktoś jest go po prostu ciekawy to polecam sięgnąć po tą książkę, bo czyta się ją szybko i przyjemnie.
August 5, 2021
Bardzo pobieżnie, bo o wszystkim i niczym. Nie polecam.
September 1, 2015
An Englishman's Anglocentric view of an Eastern country. Gets two stars because there we some nice nuggets, genuine enthusiasm, and because I don't the huge bias was intentional. Nonetheless, throughout the book, things that were closer to the way they are done in England were described as "the real deal" (music) and superior to the Korean way. Best to learn about this interesting country elsewhere I think.
June 29, 2021
Really great book, I took my time reading it because I wanted to absorve much information as allowed. It covers many topics and this one never bored me, and the funny thing is as I watched k-dramas I understood better the culture thanks to the book, and even in my job I remember the kaizen reference. As said, really pratical and interesting book.
November 2, 2024
A good introduction to all things Korea. Lots of pictures, so I’d probably recommend reading this as a physical book and not digital on a black and white ereader like I did. Gives a good overview of the history of the country, current pop and work culture, as well as fun anecdotes.
July 25, 2021
Książka jest promowana jako przewodnik kulturowy po Korei. I wszystko byłoby fajnie, pięknie gdyby nie to, że w oryginale został wydany w 2014 roku. Powoduje to, że jako podstawowe źródło wiedzy, dla kogoś kto dopiero zaczyna swoją przygodę z Koreą jest niezłe, ale tematy związane z popkulturą, którą obecnie coraz więcej ludzi się interesuje, są mocno przestarzałe. Nie mówiąc już o ilustrowaniu książki zdjęciami z wydarzeń, które miały miejsce “w przyszłości”, głównie w 2017 roku. Szkoda, że takie pozycje są wydawane, bo to już druga, po zeszłorocznym Cool po koreańsku Euny Hong (oryginalnie również wydana w 2014 roku) książka, która aż się prosi o aktualizację.
Czekam na moment w którym ktoś podejmie się wydania (lub napisania!) książki o kulturze a raczej nawet popkulturze Korei Południowej z perspektywy ostatnich kilku lat. Tu nie chodzi tylko o k-pop, czy k-dramy. Warto byłoby zwrócić uwagę na koreańskie kino, czy drużyny e-sportowe, które również odnoszą sukcesy na całym świecie.
Recenzja na blogu
Czekam na moment w którym ktoś podejmie się wydania (lub napisania!) książki o kulturze a raczej nawet popkulturze Korei Południowej z perspektywy ostatnich kilku lat. Tu nie chodzi tylko o k-pop, czy k-dramy. Warto byłoby zwrócić uwagę na koreańskie kino, czy drużyny e-sportowe, które również odnoszą sukcesy na całym świecie.
Recenzja na blogu
January 10, 2017
If you are looking for a easy-to-read, interesting overview of Korea, this is the book. Each chapter covers an aspect of Korea but it is mostly focused on Seoul. I read it while in Seoul and it helped me to understand a lot of what I was seeing. It explains why there are so many coffee shops and places to drink. Where to find the crazy shopping markets. There is a good discussion of the food and there is lots of good, inexpensive food here.
It is an overview and is only one person's impressions but it was a fun read. I admit that I skimmed over the k-pop part as I am not at all interested.
If you plan to visit Seoul (a fascinating place) or are just interested in Korea, this is a good place to start.
It is an overview and is only one person's impressions but it was a fun read. I admit that I skimmed over the k-pop part as I am not at all interested.
If you plan to visit Seoul (a fascinating place) or are just interested in Korea, this is a good place to start.
February 12, 2018
Throughy enjoyable brief yet varied guide to South Korea. Read this for sure if you’re planning a visit as this is exactly the sort of information you want (video game rooms, food, public transportation, whats up with all animated penguin characters etc). Not an in-depth look but you don’t want one of those right before you hop on a plane to Seoul. It’s a few years out of date (like former President Park Geun-hye was mentioned so passively... who could have predicted?!). The author’s tone is definitely opinionated but that’s fine as the whole read feels like you’re having a fun conversation with a friend over beers about his years spent in Korea.
October 7, 2021
Mocno średnia, rozdziały to dosłownie kilka zdań, bez żadnej głębszej refleksji czy szukania przyczyny konkretnych zachowań. Na plus to, że jest bardzo dużo polecajek, więc po jej skończeniu mam listę filmów/seriali/książek, z którymi chcę się zapoznać
May 12, 2024
Bardzo przyjazna książka czytelnikowi , który dopiero zaczyna interesować się Koreą. Jest krótko i na temat właściwie z każdej sfery dotyczącej tego kraju. Oczywiście technologia poszła do przodu, tak samo jak kinematografia czy branża muzyczna, ale zupełnie nie przeszkadza to w odbiorze.
March 28, 2025
Trochę taki artykuł w długiej formie - myślę że zawiera sporo ciekawych informacji szczególnie dla osób, które o Korei wiedzą niewiele. Jak już niektórzy zauważyli, co też zostało ujęte w notce od tłumacza, książka ma swoje lata więc niektóre fakty się przedawniły. Miła i lekka lektura
May 7, 2018
A great book if you're short on time to read a detailed book on the history and culture of this country.
June 24, 2021
Nie tego się spodziewałam...
2 gwiazdki za treść
1 gwiazdka dodatkowo za piękną oprawę graficzną.
Książkę czytało się dobrze, ale zdecydowanie nie był to reportaż tak jak twierdził wydawca, a bardziej luźne i czasem urywane w dziwnych momentach, notatki... Coś w stylu zapisków, na podstawie których dopiero pisze się książkę...
Zero przypisów, to były same luźne myśli autora, nie wiadomo nawet na ile wiarygodne? Nie twierdzę, że chciałabym 12 stron z przypisami, ale czasem by się tu jednak przydały.
Książka jest już też nieco 'stara' bo jest z 2014 roku, więc masa treści tam zawartych jest od dawna nieaktualna.
Jeżeli zaczynasz interesować się Koreą Południową, nie polecam tej książki na początek. Jest zbyt chaotyczna, mimo ładnie rozpisanego spisu treści, co może nieco zmylić. Autor chciał chyba upchnąć tam wszystko i wyszło jak wyszło... (niektóre kwestie zamykają się w np tylko 2 linijkach tekstu 😑).
Cieszę się, że wcześniej czytałam "Cool po Koreańsku", bo teraz część kwestii była dla mnie łatwiejsza do zrozumienia, niż gdybym miała polegać wyłącznie na tym tytule.
2 gwiazdki za treść
1 gwiazdka dodatkowo za piękną oprawę graficzną.
Książkę czytało się dobrze, ale zdecydowanie nie był to reportaż tak jak twierdził wydawca, a bardziej luźne i czasem urywane w dziwnych momentach, notatki... Coś w stylu zapisków, na podstawie których dopiero pisze się książkę...
Zero przypisów, to były same luźne myśli autora, nie wiadomo nawet na ile wiarygodne? Nie twierdzę, że chciałabym 12 stron z przypisami, ale czasem by się tu jednak przydały.
Książka jest już też nieco 'stara' bo jest z 2014 roku, więc masa treści tam zawartych jest od dawna nieaktualna.
Jeżeli zaczynasz interesować się Koreą Południową, nie polecam tej książki na początek. Jest zbyt chaotyczna, mimo ładnie rozpisanego spisu treści, co może nieco zmylić. Autor chciał chyba upchnąć tam wszystko i wyszło jak wyszło... (niektóre kwestie zamykają się w np tylko 2 linijkach tekstu 😑).
Cieszę się, że wcześniej czytałam "Cool po Koreańsku", bo teraz część kwestii była dla mnie łatwiejsza do zrozumienia, niż gdybym miała polegać wyłącznie na tym tytule.
July 15, 2021
I love Korea Daniela Tudora przyciąga wzrok okładką i zwiastuje połączenie tego co w Korei współczesne z tradycją, ta druga jest, ale z tą współczesnością trochę nie pykło.
Kluczową informacją przy omawianiu tej książki jest jednak to, że nie jest to nowa publikacja. Została ona wydana w 2014 roku i gdy mowa jest w niej o współczesnej Korei, mówi się miej więcej właśnie o początkach 2010-tych lat. Naprawdę jestem pod wrażeniem, ile różnych dziedzin życia uchwycił w swojej książce Tudor. Mamy tu naprawdę potężną mieszankę: historię, życie codzienne, technologię, gospodarkę, politykę, kulinaria, rozrywkę, kinematografię i in.
Warto również pamiętać, że to bardzo subiektywny wybór informacji i mimo wszystko spojrzenie bardzo osobiste, więc nie wszystko można tam traktować jak prawdę objawioną. Na blogu omawiam szerzej klika uprzedzeń autora (w tym do k-popu), które jednak wypłynęły na wierzch.
Naprawdę jednak uważam, że jako zebranie wszystkich ciekawych tematów dotyczących Korei, ta książka sprawdza się świetnie. Rozdziały o historii, o jedzeniu i zwiedzaniu są zdecydowanie najlepsze i godne polecenia.
Wolałabym, żeby powstała książka współcześnie opisująca Koreę. No ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. I love Korea można polubić.
Więcej na blogu: https://azjatyckapolka.wordpress.com/...
Kluczową informacją przy omawianiu tej książki jest jednak to, że nie jest to nowa publikacja. Została ona wydana w 2014 roku i gdy mowa jest w niej o współczesnej Korei, mówi się miej więcej właśnie o początkach 2010-tych lat. Naprawdę jestem pod wrażeniem, ile różnych dziedzin życia uchwycił w swojej książce Tudor. Mamy tu naprawdę potężną mieszankę: historię, życie codzienne, technologię, gospodarkę, politykę, kulinaria, rozrywkę, kinematografię i in.
Warto również pamiętać, że to bardzo subiektywny wybór informacji i mimo wszystko spojrzenie bardzo osobiste, więc nie wszystko można tam traktować jak prawdę objawioną. Na blogu omawiam szerzej klika uprzedzeń autora (w tym do k-popu), które jednak wypłynęły na wierzch.
Naprawdę jednak uważam, że jako zebranie wszystkich ciekawych tematów dotyczących Korei, ta książka sprawdza się świetnie. Rozdziały o historii, o jedzeniu i zwiedzaniu są zdecydowanie najlepsze i godne polecenia.
Wolałabym, żeby powstała książka współcześnie opisująca Koreę. No ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. I love Korea można polubić.
Więcej na blogu: https://azjatyckapolka.wordpress.com/...
January 10, 2017
A great overview of a country I knew very little about.
April 25, 2021
Honestly, this book would have gotten a higher rating from me if it weren’t for the last 40 or so pages. There were some really interesting bits on Korean customs, language, Confucianism, architecture, and food. I enjoyed learning about hanok, and loved the pictures of the traditional style homes and mountain landscapes. There were some interesting landmark recommendations and insights to certain customs.
But. Major issue #1. As someone who became interested in Korea because of BTS, I was astounded by the complete dismissal of the importance of k-pop. I am certainly not alone in this; I see hundreds of comments on k-pop content from international fans who have started to learn Korean and engage with other Korean media because of their love for a k-pop group. Maybe, if I’m giving the author the benefit of the doubt (this was published before BTS blew up and became a major economic contributor to the country) he’d feel differently today. But based on some of the judgmental and downright rude commentary on idols, I doubt it. For example:
“But the word [k-pop] conjures up so much more than that. Think five, six, or even nine surgically-enhanced, heavily made-up boys or girls dancing in such tight formation that you might think they are being remotely controlled.”
“‘We’ve done boy bands and girl groups, now let’s try and see some actual talent. What’s really sad in Korea is that talented people can’t get air time, because of these idol groups.’”
“Gaining entry into the world of K-pop takes years of vocal and dance training, and possibly a fair amount of plastic surgery.”
I’m not even sure where to start with this. I suppose I’ll preface with yes, I’m biased, because I love BTS and I think they’re incredibly talented. They write and produce a ton of their music, they’re extremely hardworking, they are infinitely grateful and kind to their fans, and they’re HUGE ambassadors for their country and culture as they’ve gained international success. Sure, there are issues with the k-pop industry; aren’t there issues within the music industry as a whole? Isn’t there “popular” music in every language, every country, that is both well-liked and slammed by ~critics~ purely because of its mass appeal?The dismissal of the hard work that idols put in, regardless of if they’re writing their music or not, is absurd. The author ADMITS to the years of training they undergo, and the competitive nature of not just k-pop, but the entire Korean job market. This entire section gave me “I like ~indie~ music, you probably haven’t heard of them” superiority vibes. Feel free to have your music preferences, but don’t disregard an entire genre just because it’s not your taste. And don’t decide to toss out your gender normative BS about men wearing makeup here either. BYE.
Major issue #2: the suggestion of touring North Korea at the end of this book. First of all, why would ANYONE ever want to go there when it’s a well known HELLHOLE? Women are abused and put into what is essentially sexual slavery for the dictator there, and that’s hardly the worst of it. No freedoms, no rights, no fair elections, no modern amenities like internet or access to media. As far as I can see, any support of that country is purely despicable. Including that section was a mistake, pure and simple.
There are also multiple editorial mistakes throughout the book (missing punctuation, misspelling, etc.) which I’d expect a journalist to catch. I was just annoyed by the time I finished this book to be quite honest. I hope the author has changed his tune on the above issues, but I’ll be seeking other books to further my education on this amazing country and its culture in the future.
But. Major issue #1. As someone who became interested in Korea because of BTS, I was astounded by the complete dismissal of the importance of k-pop. I am certainly not alone in this; I see hundreds of comments on k-pop content from international fans who have started to learn Korean and engage with other Korean media because of their love for a k-pop group. Maybe, if I’m giving the author the benefit of the doubt (this was published before BTS blew up and became a major economic contributor to the country) he’d feel differently today. But based on some of the judgmental and downright rude commentary on idols, I doubt it. For example:
“But the word [k-pop] conjures up so much more than that. Think five, six, or even nine surgically-enhanced, heavily made-up boys or girls dancing in such tight formation that you might think they are being remotely controlled.”
“‘We’ve done boy bands and girl groups, now let’s try and see some actual talent. What’s really sad in Korea is that talented people can’t get air time, because of these idol groups.’”
“Gaining entry into the world of K-pop takes years of vocal and dance training, and possibly a fair amount of plastic surgery.”
I’m not even sure where to start with this. I suppose I’ll preface with yes, I’m biased, because I love BTS and I think they’re incredibly talented. They write and produce a ton of their music, they’re extremely hardworking, they are infinitely grateful and kind to their fans, and they’re HUGE ambassadors for their country and culture as they’ve gained international success. Sure, there are issues with the k-pop industry; aren’t there issues within the music industry as a whole? Isn’t there “popular” music in every language, every country, that is both well-liked and slammed by ~critics~ purely because of its mass appeal?The dismissal of the hard work that idols put in, regardless of if they’re writing their music or not, is absurd. The author ADMITS to the years of training they undergo, and the competitive nature of not just k-pop, but the entire Korean job market. This entire section gave me “I like ~indie~ music, you probably haven’t heard of them” superiority vibes. Feel free to have your music preferences, but don’t disregard an entire genre just because it’s not your taste. And don’t decide to toss out your gender normative BS about men wearing makeup here either. BYE.
Major issue #2: the suggestion of touring North Korea at the end of this book. First of all, why would ANYONE ever want to go there when it’s a well known HELLHOLE? Women are abused and put into what is essentially sexual slavery for the dictator there, and that’s hardly the worst of it. No freedoms, no rights, no fair elections, no modern amenities like internet or access to media. As far as I can see, any support of that country is purely despicable. Including that section was a mistake, pure and simple.
There are also multiple editorial mistakes throughout the book (missing punctuation, misspelling, etc.) which I’d expect a journalist to catch. I was just annoyed by the time I finished this book to be quite honest. I hope the author has changed his tune on the above issues, but I’ll be seeking other books to further my education on this amazing country and its culture in the future.
June 11, 2021
Ciekawi cię kultura koreańska? Słuchasz k-popu i oglądasz k-dramy? Jesteś fanem kimchi? Nawet jeśli nie odpowiedziałeś/aś twierdząco na poprzednie pytania, ale masz ochotę na podróż do dalekiego zakątka Azji, to zapraszam do lektury "I love Korea" - fascynującego przewodnika wydawnictwa Mova.
Zaczęłam lekturę już tego samego dnia, w którym otrzymałam książkę. Jest pięknie wydana, okładki zintegrowane to złoto! W środku znajdziemy mnóstwo zdjęć i tematycznych grafik, rzadko zdarza się, żeby cała strona była zapełniona wyłącznie tekstem. Rozdziały są odpowiednio uporządkowane, krótkie i bez lania wody. Jest przy tym mnóstwo informacji wszelkiego typu w skondensowanej, ale lekkiej formie.
Autor pochodzi z Wielkiej Brytanii, a w Korei Południowej mieszka już od kilku lat. We wstępie pisze, że jeśli czytelnik po lekturze książki poczuje, że chciałby odwiedzić ten kraj, to jego zadanie zostało wykonane. Tak! Teraz tym bardziej chciałabym odwiedzić Koreę i to z oprowadzaniem na żywo przez Daniela Tudora.
Poznamy i historię i współczesne trendy panujące wśród Koreańczyków, ale spokojnie, wątki historyczne są podane nie na zasadzie omawiania każdej epoki osobno, tylko jako np. możliwe wyjaśnienie jakiegoś zachowania. Autor często podawał historie z życia wzięte (najczęściej własnego), a choćby rozdział o obowiązkowej służbie wojskowej ułożył w formie wywiadu ze swoim koreańskim kolegą, który takową służbę przeżył.
Tematy są przeróżne, od stereotypów krążących po świecie, przez popkulturę, do adresów najlepszych knajpek w stolicy. Fani muzyki i filmów na pewno zobaczą na zdjęciach któregoś ze znanych im artystów. Co bardzo ważne, autor nie patrzy z góry i nie ocenia obcego mu społeczeństwa. Miałam już do czynienia z książkami podróżniczymi, w których napotkani miejscowi byli przedstawiani jako dziwacy i byli jacyś tacy nieucywilizowani łagodnie mówiąc... Tutaj przytaczane informacje są co najwyżej skomentowane w rodzaju "taka moda, co kto lubi" albo są pokazywane plusy i minusy, żeby mieć pełen obraz sytuacji.
Polecam, książka jest bardzo przyjemna w lekturze!
Zaczęłam lekturę już tego samego dnia, w którym otrzymałam książkę. Jest pięknie wydana, okładki zintegrowane to złoto! W środku znajdziemy mnóstwo zdjęć i tematycznych grafik, rzadko zdarza się, żeby cała strona była zapełniona wyłącznie tekstem. Rozdziały są odpowiednio uporządkowane, krótkie i bez lania wody. Jest przy tym mnóstwo informacji wszelkiego typu w skondensowanej, ale lekkiej formie.
Autor pochodzi z Wielkiej Brytanii, a w Korei Południowej mieszka już od kilku lat. We wstępie pisze, że jeśli czytelnik po lekturze książki poczuje, że chciałby odwiedzić ten kraj, to jego zadanie zostało wykonane. Tak! Teraz tym bardziej chciałabym odwiedzić Koreę i to z oprowadzaniem na żywo przez Daniela Tudora.
Poznamy i historię i współczesne trendy panujące wśród Koreańczyków, ale spokojnie, wątki historyczne są podane nie na zasadzie omawiania każdej epoki osobno, tylko jako np. możliwe wyjaśnienie jakiegoś zachowania. Autor często podawał historie z życia wzięte (najczęściej własnego), a choćby rozdział o obowiązkowej służbie wojskowej ułożył w formie wywiadu ze swoim koreańskim kolegą, który takową służbę przeżył.
Tematy są przeróżne, od stereotypów krążących po świecie, przez popkulturę, do adresów najlepszych knajpek w stolicy. Fani muzyki i filmów na pewno zobaczą na zdjęciach któregoś ze znanych im artystów. Co bardzo ważne, autor nie patrzy z góry i nie ocenia obcego mu społeczeństwa. Miałam już do czynienia z książkami podróżniczymi, w których napotkani miejscowi byli przedstawiani jako dziwacy i byli jacyś tacy nieucywilizowani łagodnie mówiąc... Tutaj przytaczane informacje są co najwyżej skomentowane w rodzaju "taka moda, co kto lubi" albo są pokazywane plusy i minusy, żeby mieć pełen obraz sytuacji.
Polecam, książka jest bardzo przyjemna w lekturze!
July 17, 2022
🇰🇷Na studiach moim marzeniem było odwiedzić kraje dalekiej Azji. Od pierwszej myśli do chwili obecnej udało mi się odwiedzić już Chiny, Singapur, Malezję, Tajlandię i Tajwan 🤩
🇰🇷Niezmiennie wschód Azji zachwyca mnie swoją kulturą i klimatem. Ostatnio czytałam reportaż o Korei Północnej, dlatego teraz dla równowagi sięgnęłam po przewodnik po Korei Południowej.
„Samo serce tej kultury stanowią serdeczność i człowieczeństwo, których ze świecą szukać gdzie indziej”
🇰🇷Jest to bogato ilustrowana książka - przewodnik, jednak nie zawiera samych suchych faktów. Poznamy tu przyczyny kształtujące koreańską tożsamość. Zagłębimy się w tradycyjną i nowoczesną jej twarz. Przeczytamy tu nie tylko o kulturze, muzyce, kinie, ale też o zabawie, pracy czy życiu codziennym Koreańczyków. Poznamy kontrasty - kult pracy kontra imprezy, kimchi kontra największe spożycie alkoholu na osobę w Azji.
🇰🇷Autor to mieszkający w Korei dziennikarz, który opisuje nam koreański świat, w tym normy zachowania wśród Koreańczyków. Jest to o tyle ciekawe, że Korea po prostu stała się modna i weszła do świata popkultury. Jest też istotnym graczem w gospodarce poprzez rozwój technologiczny. Czytając książkę można mieć wrażenie, że Korea to kraj szczęśliwych i rozwiniętych ludzi, kolorowa plama na mapie Azji. Okupione jest to jednak ogromną pracą i rywalizacją, a odreagowanie - imprezami, kafejkami internetowymi czy karaoke.
🇰🇷Książka została napisana w 2014 roku, więc sporo mogło się przedawnić, jednak to nie tylko ciekawostki i fakty podróżnicze, a po prostu opowieść o Koreańczykach. Jeśli ktoś chce doświadczyć Korei w telegraficznym skrócie, zanurzyć się w niej i chociaż pobieżnie zrozumieć jej fenomen, to jest to dobra książka na rozpalenie fascynacji tym krajem.
🇰🇷Niezmiennie wschód Azji zachwyca mnie swoją kulturą i klimatem. Ostatnio czytałam reportaż o Korei Północnej, dlatego teraz dla równowagi sięgnęłam po przewodnik po Korei Południowej.
„Samo serce tej kultury stanowią serdeczność i człowieczeństwo, których ze świecą szukać gdzie indziej”
🇰🇷Jest to bogato ilustrowana książka - przewodnik, jednak nie zawiera samych suchych faktów. Poznamy tu przyczyny kształtujące koreańską tożsamość. Zagłębimy się w tradycyjną i nowoczesną jej twarz. Przeczytamy tu nie tylko o kulturze, muzyce, kinie, ale też o zabawie, pracy czy życiu codziennym Koreańczyków. Poznamy kontrasty - kult pracy kontra imprezy, kimchi kontra największe spożycie alkoholu na osobę w Azji.
🇰🇷Autor to mieszkający w Korei dziennikarz, który opisuje nam koreański świat, w tym normy zachowania wśród Koreańczyków. Jest to o tyle ciekawe, że Korea po prostu stała się modna i weszła do świata popkultury. Jest też istotnym graczem w gospodarce poprzez rozwój technologiczny. Czytając książkę można mieć wrażenie, że Korea to kraj szczęśliwych i rozwiniętych ludzi, kolorowa plama na mapie Azji. Okupione jest to jednak ogromną pracą i rywalizacją, a odreagowanie - imprezami, kafejkami internetowymi czy karaoke.
🇰🇷Książka została napisana w 2014 roku, więc sporo mogło się przedawnić, jednak to nie tylko ciekawostki i fakty podróżnicze, a po prostu opowieść o Koreańczykach. Jeśli ktoś chce doświadczyć Korei w telegraficznym skrócie, zanurzyć się w niej i chociaż pobieżnie zrozumieć jej fenomen, to jest to dobra książka na rozpalenie fascynacji tym krajem.
October 22, 2024
➡️Od pierwszej strony tej książki wiedziałam, że to coś więcej niż zwykły przewodnik po Korei Południowej. Autor – Daniel Tudor, brytyjski dziennikarz, który od kilku lat mieszka w Korei – przedstawia nam Koreę z perspektywy kogoś, kto nie tylko się tam osiedlił, ale wręcz się nią zachwycił, tak jak my wszyscy, którzy odkryliśmy magię K-popu, K-dram i całej tej niesamowitej kultury!
➡️Oczywiście, jeśli chodzi o K-pop, książka nie zawodzi. Tudor poświęca sporo miejsca na omówienie fenomenu K-popu i to nie tylko z perspektywy fanowskiej, ale też kulturowej. Opowiada o tym, jak ten gatunek muzyczny stał się jednym z największych eksportów Korei, jak to wpłynęło na sposób postrzegania tego kraju na świecie i dlaczego jest to coś więcej niż tylko muzyka dla nastolatków.
➡️Kolejna sprawa – jedzenie! Wiadomo, kimchi to klasyka, ale to nie wszystko, co Korea ma do zaoferowania! Od bibimbap, przez bulgogi, aż po tteokbokki – każdy fan koreańskiej kuchni znajdzie tu coś dla siebie.
➡️Kolejnym ogromnym plusem tej książki jest to, jak świetnie opisuje życie codzienne w Korei. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak to jest mieszkać w Seulu? Jak wygląda praca, szkoła, relacje międzyludzkie? Jak to się dzieje, że Koreańczycy mają tak cudowną cerę?
➡️Jeśli choć trochę interesuje Was Korea Południowa, to ta książka jest idealnym wyborem. To nie jest suchy przewodnik, tylko raczej fajna, lekka podróż przez koreańską kulturę. Czytając ją, czułam się, jakbym rozmawiała z przyjacielem, który właśnie wrócił z Korei i opowiadał mi o wszystkich niesamowitych rzeczach, które tam zobaczył.
➡️Oczywiście, jeśli chodzi o K-pop, książka nie zawodzi. Tudor poświęca sporo miejsca na omówienie fenomenu K-popu i to nie tylko z perspektywy fanowskiej, ale też kulturowej. Opowiada o tym, jak ten gatunek muzyczny stał się jednym z największych eksportów Korei, jak to wpłynęło na sposób postrzegania tego kraju na świecie i dlaczego jest to coś więcej niż tylko muzyka dla nastolatków.
➡️Kolejna sprawa – jedzenie! Wiadomo, kimchi to klasyka, ale to nie wszystko, co Korea ma do zaoferowania! Od bibimbap, przez bulgogi, aż po tteokbokki – każdy fan koreańskiej kuchni znajdzie tu coś dla siebie.
➡️Kolejnym ogromnym plusem tej książki jest to, jak świetnie opisuje życie codzienne w Korei. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jak to jest mieszkać w Seulu? Jak wygląda praca, szkoła, relacje międzyludzkie? Jak to się dzieje, że Koreańczycy mają tak cudowną cerę?
➡️Jeśli choć trochę interesuje Was Korea Południowa, to ta książka jest idealnym wyborem. To nie jest suchy przewodnik, tylko raczej fajna, lekka podróż przez koreańską kulturę. Czytając ją, czułam się, jakbym rozmawiała z przyjacielem, który właśnie wrócił z Korei i opowiadał mi o wszystkich niesamowitych rzeczach, które tam zobaczył.
May 11, 2025
For every fan of K-Pop music, Korean Wave dramas and Kimchi--or anyone intrigued by Korea and Korean culture-- A Geek in Korea is a hip, new guide to the land of the Samsung smartphone and Gangnam Style.
Author Dan Tudor first arrived in Korea on the eve of the 2002 World Cup when South Korea played Italy in the finals. What he saw inspired him to return and work in Korea. Tudor served as The Economist magazine's Korea correspondent for three years and writes regular columns for the national daily Joongang Ilbo newspaper. Along the way, he has developed a great love and admiration for Korean culture and the Korean people. A Geek in Korea reinvents the culture guide for the Internet age. Packed with articles and photographs, it covers all the touchstones of Korean culture from Buddhism and Confucianism to chapters on the traditional arts and disciplines like Taekwondo. There are chapters on cultural code words and norms; personal relationships; business and technology; and symbols and practices that are peculiarly Korean. A number of chapters are devoted to Korean pop culture, with attention to the stars, idols, and urban subcultures associated with them. For visitors to Korea, the author includes a mini-guide to his favorite neighborhoods in Seoul and other places of outstanding interest. Spotlighting the originality and creativity of the Koreans, debunking myths about them, and answering nagging questions like why they're so obsessed with education and success Tudor has created the perfect book for the growing ranks of Koreaphiles in this inspired, insightful, and highly informative guide.
Author Dan Tudor first arrived in Korea on the eve of the 2002 World Cup when South Korea played Italy in the finals. What he saw inspired him to return and work in Korea. Tudor served as The Economist magazine's Korea correspondent for three years and writes regular columns for the national daily Joongang Ilbo newspaper. Along the way, he has developed a great love and admiration for Korean culture and the Korean people. A Geek in Korea reinvents the culture guide for the Internet age. Packed with articles and photographs, it covers all the touchstones of Korean culture from Buddhism and Confucianism to chapters on the traditional arts and disciplines like Taekwondo. There are chapters on cultural code words and norms; personal relationships; business and technology; and symbols and practices that are peculiarly Korean. A number of chapters are devoted to Korean pop culture, with attention to the stars, idols, and urban subcultures associated with them. For visitors to Korea, the author includes a mini-guide to his favorite neighborhoods in Seoul and other places of outstanding interest. Spotlighting the originality and creativity of the Koreans, debunking myths about them, and answering nagging questions like why they're so obsessed with education and success Tudor has created the perfect book for the growing ranks of Koreaphiles in this inspired, insightful, and highly informative guide.
November 23, 2023
Хоча “I love Korea. K-pop, kimchi i cała reszta” 🏯⛰️ (’A Geek in Korea: Discovering Asia's New Kingdom of Cool’) потрапила у мої руки випадково (як навчальний матеріал до вивчення польської), не здивувалася б, якби через кілька років я її таки прочитала з іншої причини. І ця причина - приязнь до тої далекої країни, яку поки бачила тільки через екран ноутбука, переглядаючи “Pierogi z Kimchi” чи “Pyra w Korei”.
Сама книжка пропонує короткий екскурс різними складовими життя корейців: роботою, спортом, музикою, їжею, армією, політикою і так далі, з короткими списками улюблених фільмів, музичних груп і місць.
Особливо дякую авторові за розділ з гуртом Jaurim (яка ж приємна їхня лірика 😍) та іншими (не k-поповими) музиканами. 🎸
І хоча я не погоджуюся з усіма принципами конфуціанства чи деякими звичаями Теханмінґук, але чим більше дізнаюся про неї, тим цікавішою вона здається. 😌
Відчуваю, що те, що починалося із зацікавлення манхвою і k-pop, поступово переростає у щось інше, глибше, з поки невідомим результатом.
Кінцеве враження: 300 сторінок чистого задоволення і мрій про майбутні подорожі.
З мінусів: багато застарілої інформації, оскільки в музиці, політиці та інших сферах багато чого змінилося за ці роки.
Сама книжка пропонує короткий екскурс різними складовими життя корейців: роботою, спортом, музикою, їжею, армією, політикою і так далі, з короткими списками улюблених фільмів, музичних груп і місць.
Особливо дякую авторові за розділ з гуртом Jaurim (яка ж приємна їхня лірика 😍) та іншими (не k-поповими) музиканами. 🎸
І хоча я не погоджуюся з усіма принципами конфуціанства чи деякими звичаями Теханмінґук, але чим більше дізнаюся про неї, тим цікавішою вона здається. 😌
Відчуваю, що те, що починалося із зацікавлення манхвою і k-pop, поступово переростає у щось інше, глибше, з поки невідомим результатом.
Кінцеве враження: 300 сторінок чистого задоволення і мрій про майбутні подорожі.
З мінусів: багато застарілої інформації, оскільки в музиці, політиці та інших сферах багато чого змінилося за ці роки.
December 19, 2019
An entertaining 101 guide to South Korean culture.
I read it mainly because I wanted another primer for my K-drama addiction and any little helps. It's clearly written by a Western male though so it lacks some diversity, which given the gender politics of the country's cultural make-up is particularly egregious. I also found the (accidental) comparisons to the author's country of origin a little peculiar.
These downsides are why the book only has 3-stars, but, having said that I still think it's worth a read for anyone who doesn't have the time to do what I do and follow news sites, academic blogs, and read more widely (which, to be fair, is probably why I know to complain about the other points).
I read it mainly because I wanted another primer for my K-drama addiction and any little helps. It's clearly written by a Western male though so it lacks some diversity, which given the gender politics of the country's cultural make-up is particularly egregious. I also found the (accidental) comparisons to the author's country of origin a little peculiar.
These downsides are why the book only has 3-stars, but, having said that I still think it's worth a read for anyone who doesn't have the time to do what I do and follow news sites, academic blogs, and read more widely (which, to be fair, is probably why I know to complain about the other points).
July 8, 2022
Moim zdaniem jest to dobry początek z poznawaniem Korei Południowej. Niestety, gdy od dłuższego czasu jest się zainteresowanym tematem nie jest to zbyt przydatne. Wiele faktów jest przedstawionych w sposób niezwykle ogólnikowy(zwłaszcza historia kraju, która moim zdaniem powinna być skrupulatniej opisana). Autor również przedstawia Koreańczyków jako alkoholików i pracoholików co jest niezwykle stereotypowym oraz krzywdzącym obrazem. Liczne powtórzenia i nachalne przedstawianie swojego zdania też może wyprowadzić z równowagi podczas lektury. Nie mniej jednak kilka faktów mnie zainteresowało, a całość była wypełniona ciekawymi zdjęciami.
July 7, 2018
Don't be put off by the slightly awkward (and somewhat misleading) title of the book. It's actually a really fun and accessible 'rough guide' to South Korea that touches upon a wide range of topics, focusing mainly on the social and cultural aspects of the country throughout its history all the way up to the modern age. It is not particularly in-depth, but serves as a really nice introduction to the country and its culture. I would definitely recommend this as a place to start if you have an interest in it.
August 29, 2017
I really enjoyed A Geek in Korea! I'm a Korean American and this was a perfect introduction to the traditional and pop culture of an amazing country. From the fascinating factoids to the cool photographs scattered across all the pages, it was easy to read and the author's voice and personality shined through with hilarious personal anecdotes. Overall, I would recommend this book to anyone interested in Korea or thinking about visiting it sometime.
Displaying 1 - 30 of 75 reviews